W tle ogromnego sukcesu, jakim było odkrycie bozonu Higgsa w Wielkim Zderzaczu Hadronów CERN pod Genewą i tym samym wypełnienie ostatniej luki w Modelu Standardowym, powraca po raz kolejny pytanie: czy fizyka się kończy? Czy zbliżamy się do ostatecznego poznania wszystkich mechanizmów rządzących światem? Czy niedługo nie pozostanie już nic nowego w fizyce do odkrycia?
Celem dyskusji nie będzie oczywiście udzielenie jednoznacznych odpowiedzi na te pytania, a raczej rozważania o epistemologii i metodologii nauki oraz o tym co wiemy, czego jeszcze nie wiemy, a czego możemy się nigdy nie dowiedzieć.
Dyskusja ma jak zwykle charakter otwarty.
Zapraszamy!