Poniżej prezentujemy korespodencję z Głównym Urzędem Statystycznym w sprawie wątpliwości dotyczących konsultacji, które Urząd przeprowadził z instytucjami o charakterze wyznaniowym w czasie przygotowań do Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań. Zgodnie z przysługującym nam prawem chcieliśmy, aby Urząd upublicznił wszystkie dokumenty dotyczące tych konsultacji. Co z tego wyszło?

 

Pismo nr 1

Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów
ul. Koszykowa 24/1
00-553 Warszawa

Szanowny Pan
Józef Oleński
Prezes Głównego Urzędu Statystycznego
Al. Niepodległości 208,
00-925 Warszawa

Szanowny Panie,

W związku z zamieszoną na stronie GUS informacją o konsultacjach z organizacjami o charakterze wyznaniowym, przeprowadzonych w ramach procedury przygotowawczej do przeprowadzenia Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań, zwracamy się w trybie przewidzianym w Ustawie o Dostępie do Informacji Publicznej z dnia 6 września 2001 (Dz.U. 2001 nr 112, poz. 1198 z pózn. zmianami) o upublicznienie wszelkich dokumentów związanych z tymi konsultacjami, a w szczególności: z ich przebiegiem, informacją o podmiotach biorących w nich udział, o tym kto był w trakcie konsultacji reprezentantem tych podmiotów oraz dokonanymi w ich trakcie ustaleniami.
Informacja ta będzie z całą pewnością budzić zainteresowanie wielu osób, w tym także mediów. W związku z powyższym, proponujemy, aby upublicznienia dokonać poprzez publikację wzmiankowanych dokumentów na stronie internetowej GUS. Gdyby okazało się to z jakichś przyczyn niemożliwe, prosimy o przesłanie na nasz adres listy dokumentów. Wraz z datami ich sporządzenia oraz streszczonymi opisami zawartości. Na tej podstawie zamierzamy zwrócić się do Urzędu o przesłanie nam skanów bądź kserokopii wybranych dokumentów, bądź też wskazanie przez Urząd innego sposobu w jaki moglibyśmy wejść w ich posiadanie.

Z poważaniem,
dr Małgorzata Leśniak
Prezes
Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów

Pismo nr 2 – odpowiedź ze strony GUS

Szanowna Pani,

W odpowiedzi na Pani pismo w sprawie upublicznienia wszelkich dokumentów dotyczących konsultacji z organizacjami o charakterze wyznaniowym, przeprowadzonych w ramach przygotowań do Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań, a w szczególności informacji o podmiotach biorących w nich udział, o tym kto był w trakcie konsultacji reprezentantem tych podmiotów oraz dokonanych w ich trakcie ustaleniach, wyjaśniam, iż żądana informacja nie jest informacją publiczną w rozumieniu art. 6 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112 poz. 1198 z późn. zm.).

Ponadto dane ujawniające przynależność wyznaniową należą do kategorii danych tzw. „szczególnie chronionych”. Przepis art. 27 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tekst jedn. Dz. U. Z 2002 r. Nr 101, poz. 926 z późn. zm.) stanowi, iż zabrania się przetwarzania danych ujawniających pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub filozoficzne, przynależność wyznaniową, partyjną lub związkową jak również danych o stanie zdrowia, kodzie genetycznym, nałogach lub życiu seksualnym oraz danych dotyczących skazań, orzeczeń o ukaraniu i mandatów karnych, a także innych orzeczeń wydanych w postępowaniu sądowym lub administracyjnym. Powołany przepis wprowadza zatem zakaz przetwarzania, a co za tym idzie, zbierania i udostępniania danych ujawniających przynależność wyznaniową.

Wobec powyższego brak jest możliwości publikacji żądanych dokumentów na stronie internetowej GUS lub przesłania do Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów listy tych dokumentów.

Z poważaniem,
Radca Generalny
Władysław Wiesław Łagodziński

Pismo nr 3 – odpowiedź PSR

Szanowny Panie Prezesie,

Odmowę udostępnienia lub upublicznienia informacji publicznej, którą bez wątpienia zawierają dokumenty, o których ujawnienie zwracałam się do Pana pismem z sierpnia 2010 r. przyjmuję z zaskoczeniem. Zaskoczenie to jest tym większe, że odmowa, zawarta w Waszym piśmie DI-9-202/2010/RG z dnia 30 sierpnia 2010, podpisanym przez Radcę Generalnego, Pana Władysława Wiesława Łagodzińskiego, nie zawiera, wymaganej w takich wypadkach, podstawy prawnej.

Trudno bowiem uznać za taką, tyleż arbitralną co lakoniczną, interpretację Ustawy o dostępie do informacji publicznej zawartą w Waszym piśmie. Pragnę przy tej okazji zwrócić Panu uwagę na fakt, że celem wspomnianej Ustawy nie jest określenie co jest, a co nie jest informacją publiczną, lecz raczej regulacja zasad jej udostępniania, stanowiąc tym samym ustawowe uszczegółowienie zasad zawartych w artykule 61 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Taka zresztą jest wykładnia stosowana w podobnych sprawach przez sądownictwo administracyjne.

Aby nie być gołosłowną pozwolę sobie przytoczyć fragment uzasadnienia wyroku jaki został wydany 28 maja br. przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. Akt II SA/Wa 120/10 ). Cytuję:

„Zgodnie z art. 5 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej, prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu w zakresie i na zasadach określonych w przepisach o ochronie informacji niejawnych oraz o ochronie innych tajemnic ustawowo chronionych.

Jeżeli zatem jakaś informacja nie może zostać udostępniona, z uwagi na to, że jest objęta tajemnicą ustawowo chronioną to organ musi ustalić i konkretnie wskazać w decyzji, o jaką tajemnicę chodzi – państwową, służbową, skarbową, statystyczną, czy też o inną tajemnicę ustawowo chronioną.”

Aczkolwiek nie istnieje po temu żaden wymóg ustawowy, to jednak pozwolę sobie poświęcić parę zdań celowi przyświecającemu mojemu wystąpieniu. W moim głębokim przekonaniu nie była nim chęć zaspokojenia ciekawości, lecz istotny cel społeczny. Jak Panu zapewne wiadomo ostatni Narodowy Spis Powszechny, w którym obywatele byli pytani o wyznanie miał miejsce w roku 1931, czyli ponad 70 lat temu. Jest więc rzeczą jasną, że dla potrzeb przeprowadzania obecnego Spisu wystąpi potrzeba opracowania zupełnie nowej metodologii w części dotyczącej tego pytania.

Jednocześnie, w wynikach uzyskanych w tej części Spisu, a dokładniej w uzyskaniu jak najwyższego udziału obywateli wyznania rzymsko-katolickiego, jest żywotnie zainteresowany Kościół Katolicki, który swą niezwykle mocną pozycję w życiu społecznym i politycznym Kraju, zawdzięcza między innymi powszechnemu przekonaniu o blisko 95% udziale obywateli tego wyznania w całej populacji. W tej sytuacji nie może nie budzić zdziwienia, że przedstawiciele tego Kościoła byli specjalnie konsultowani, zapewne w sprawach związanych ze sposobem przeprowadzenia tej części Spisu, czyli związanej z gromadzeniem informacji o przekonaniach religijnych obywateli. Jestem przekonana, że w interesie publicznym leży usunięcie wszelkich niejasności i podejrzeń z tym związanych, jakie te konsultacje mogą spowodować teraz i w przyszłości.

Tym większe jest moje rozczarowanie odmową upublicznienia wszelkich informacji dotyczących tego tematu, będących w posiadaniu kierowanego przez Pana Urzędu. Nie mogę nie dodać, że uzasadnienie wspomnianej wyżej odmowy zawarte w Waszym piśmie świadczy o daleko posuniętym niezrozumieniu treści mojego wniosku. Tylko tak bowiem traktować mogę wyjaśnienie, w którym prośbę o udostępnienie informacji związanych z metodologią gromadzenia danych wrażliwych, jakimi jest informacja o przekonaniach religijnych obywateli, mylona jest z prośbą o udostępnienie samych tych danych.

W związku z powyższym, ponawiam swój wniosek zawarty w piśmie z sierpnia 2010 r., którego kopię pozwalam sobie przesłać w załączeniu.

Z poważaniem,
dr Małgorzata Leśniak
Prezes
Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów

Pismo nr 4 – odpowiedź GUS. Bez komentarza.

Szanowna Pani,

W odpowiedzi na Pani pismo w sprawie upublicznienia wszelkich dokumentów dotyczących konsultacji z organizacjami o charakterze wyznaniowym, przeprowadzonych w ramach przygotowań do Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań, a w szczególności informacji o podmiotach biorących w nich udział, o tym kto był w trakcie konsultacji reprezentantem tych podmiotów oraz dokonanych w ich trakcie ustaleniach, wyjaśniam, iż żądana informacja nie jest informacją publiczną w rozumieniu art. 6 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112 poz. 1198 z późn. zm.).

Ponadto dane ujawniające przynależność wyznaniową należą do kategorii danych tzw. „szczególnie chronionych”. Przepis art. 27 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tekst jedn. Dz. U. Z 2002 r. Nr 101, poz. 926 z późn. zm.) stanowi, iż zabrania się przetwarzania danych ujawniających pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub filozoficzne, przynależność wyznaniową, partyjną lub związkową jak również danych o stanie zdrowia, kodzie genetycznym, nałogach lub życiu seksualnym oraz danych dotyczących skazań, orzeczeń o ukaraniu i mandatów karnych, a także innych orzeczeń wydanych w postępowaniu sądowym lub administracyjnym. Powołany przepis wprowadza zatem zakaz przetwarzania, a co za tym idzie, zbierania i udostępniania danych ujawniających przynależność wyznaniową.

Wobec powyższego brak jest możliwości publikacji żądanych dokumentów na stronie internetowej GUS lub przesłania do Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów listy tych dokumentów.

Z poważaniem,
Radca Generalny
Władysław Wiesław Łagodziński

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EnglishUkraine