Ewa Wójciak, dyrektorka poznańskiego Teatru Dnia Ósmego i bohaterka opozycji w okresie stanu wojennego, którego dziś mamy rocznicę, była gościem naszego Festiwalu Racjonalizmu, który odbył się w Poznaniu w dniach 30 listopada – 1 grudnia. Obecnie, z uwagi na polską półformalną cenzurę religijną i „sojusz tronu z ołtarzem”, egzystencja jej teatru jest zagrożona.

 

Ewa Wójciak miała już okazję być prześladowana, jako działaczka opozycyjna w okresie PRL. Była wówczas  inwigilowana i podległa podobnie jak inni aktorzy teatru rozpracowaniu operacyjnemu po tym, jak działacz KOR-u przyniósł w roku 1976 do teatru list protestacyjny w sprawie wprowadzenia przez władze poprawek do Konstytucji. Jej zachowana do czasów współczesnych teczka nosi kryptonim Nina. Ewa Wójciak była kilkakrotnie przesłuchiwana, a także zatrzymana za przewóz ulotek (czyli tzw. „bibuły”) z Poznania do stolicy. Podczas Stanu Wojennego nie wahała się występować w raz ze swoim teatrem w nielegalnych spektaklach. Podczas odsłonięcia w Poznaniu Pomnika Ofiar Czerwca 1956 r.,  które miało miejsce w roku 1981, recytowała przed 100-tysięcznym tłumem wiersz Zbigniewa Herberta – Przesłanie Pana Cogito. W 1985 r. teatr został rozwiązany przez władze komunistyczne, zaś artystka nie otrzymała paszportu.

Od 2000 r., artystka ponownie jest dyrektorem Teatru 8 Dnia, a także autorką tekstów i manifestów programowych teatru.
W 2013 r., po wyborze kardynała Jorge Mario Bergoglio na papieża, Ewa Wójciak na swoim prywatnym profilu na  facebooku napisała:
„ No i wybrali ch…, który donosił wojskowym na lewicujących księży. ”
Nie było to oznajmienie gołosłowne, gdyż artystka była w Argentynie i miała okazję badać historię krwawej junty i kwestię wspierania jej przez Kościół. Nie uszły też jej uwadze liczne wypowiedzi kardynała Bergoglio, które jeszcze na kilka lat przed wyborem go na papieża przekazywały całkiem odwrotne treści na temat ateistów, homoseksualistów, roli społecznej kobiet, niż to ma miejsce obecnie.

Wypowiedź Ewy Wójciak wywołała falę protestów włącznie z krytyką ze strony prezydenta Poznania – Ryszarda Grobelnego i apelem części radnych o odwołanie jej ze stanowiska dyrektora teatru. W obronie aktorki powstał list otwarty podpisany przez 200 sygnatariuszy – artystów, naukowców i dziennikarzy. Wśród nich znaleźli się Stanisław Barańczak, Ryszard Krynicki, Jacek Kleyff, Krystyna Kofta oraz Zbigniew Brzoza. Jednak prześladowania trwają nadal. W związku z tym powstała petycja, którą polecamy uwadze naszych członków i sympatyków, członkiń i sympatyczek.

Link do petycji:

http://www.petycjeonline.com/ratujmy_osemki

Poniżej podajemy treść petycji:

Ratujmy Ósemki
Sprzeciwiamy się trwającej od dłuższego czasu nagonce na Teatr Ósmego Dnia w Poznaniu, przejawiającej się najpierw w zapowiedziach zmian Statutu jednostki i ukrócenia prowadzenia przez Teatr dialogu społecznego, a w ostatnich dniach brutalnym zamachem na sam jego byt, w postaci poprawek budżetowych skierowanych na odebranie większości środków na przyszłoroczne utrzymanie teatru.

Poprawki te zostały zgłoszone i poparte przez wielu radnych obecnego obozu sprawującego władzę w Poznaniu tj. klubu Platformy Obywatelskiej i klubu Prezydenckiego.
Poczytujemy te działania jako przejaw poirytowania obecnego establishmentu niezależnością i bezkompromisowością w głoszeniu poglądów. Swoista postawa buntu wobec porządku społecznego i przystosowania oraz burzenie fałszywego obrazu miasta i państwa powszechnej szczęśliwości, budzi u przedstawicieli władz odruchy samoobronne. To zrozumiałe. W odróżnieniu jednak od metod i działań władz poprzedniego systemu, obecna demokratycznie wybrana władza winna bronić się argumentami, a nie decyzjami administracyjnymi unicestwiającymi jednostkę kultury.

Przypominamy, że poza swoimi niepodważalnymi sukcesami na płaszczyźnie artystycznej (kilkadziesiąt spektakli prezentowanych od 50 lat w wielu krajach Europy, Ameryki i Azji, należących do najważniejszych wypowiedzi niezależnej kultury w Polsce, serie projektów teatralnych i spektakli plenerowych, prowadzenie ośrodka kultury alternatywnej o bogatej działalności edukacyjnej, warsztatów aktorskich i teatralnych, za co teatr otrzymał wiele nagród, m.in. Fringe First w Edynburgu w 1985 roku , najważniejszym festiwalu off-owym w Europie,  Nagrodę im. Konrada Swinarskiego miesięcznika Teatr czy też Nagrodę Pracy Organicznej przyznaną przez Głos Wielkopolski), Teatr Ósmego Dnia stał się symbolem i praktyczną ostoją dla ludzi wolnych… wolnych od konformizmu, dulszczyzny i znieczulenia na ludzką krzywdę.

Jest nam wstyd, że instytucja kultury o tak pięknym rodowodzie, która siłę czerpała zawsze ze swej niezależności, w odrodzonej niezależnej Polsce musi drżeć o swój byt właśnie z powodu nonkonformistycznego podejścia do wypełniania misji placówki kultury.

Apelujemy do wszystkich obywateli, mieszkańców Poznania, dla których wolność przekonań  i niezależność artystyczna instytucji kultury jest ważniejsza od zaściankowości i drobnomieszczańskiego zacietrzewienia, o wsparcie naszych działań na rzecz ocalenia Teatru Ósmego Dnia!  Nie pozostawajmy w tej sprawie bierni, bo za dwa tygodnie, po sesji budżetowej Rady Miasta, będzie za późno by odwracać bieg zdarzeń.
Podpisujemy się pod petycją do Prezydenta i Radnych Miasta – nie zgadzamy się na obniżanie dotacji budżetowej i likwidowanie Ósemek !

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EnglishUkraine