Dobiegła końca wizyta Sanala Edamaruku w Polsce – pora na krótkie podsumowanie. Przewodniczący Indian Rationalist Association i Rationalist International spędził w naszym kraju trzy tygodnie z okresu swojego „wygnania” i, jak sam mówi, będzie je bardzo miło wspominał.

W ciągu tych trzech tygodni Sanal zwiedził Warszawę, Dobrzyń, Toruń, Wrocław, Katowice, Kraków, Szczecin i Poznań. Wygłosił sześć wykładów, w których przybliżył nam realia Indii i opisał walkę indyjskich racjonalistów z zabobonem i rosnącym fundamentalizmem religii Subkontynentu. Wziął udział w panelu dyskusyjnym Obraza uczuć religijnych a wolność słowa. Współcześni bluźniercy – Doda i Sanal Edamaruku. Spotkał polskich racjonalistów, którzy entuzjastycznie witali go w każdym z odwiedzanych miast. Poznał polskie zabytki, kulturę, historię (w pigułce, rzecz jasna), nasze problemy z Kościołem i… polską kuchnię. „Stałem się kulinarnie Polakiem” – powiedział mi ostatniego dnia, popijając pierogi z leśnymi grzybami kubkiem zsiadłego mleka.

O tej niewątpliwie barwnej wizycie Sanal zaczął już pisać książkę w swoim ojczystym języku, malajalam. Jeśli wszystko pójdzie po jego myśli, szybko powstanie jej angielskie tłumaczenie. Brytyjskie czasopismo New Humanist zamówiło również u indyjskiego działacza artykuł o pobycie w Polsce; niewykluczone, że działalność PSR zostanie dostrzeżona za granicą za sprawą naszego gościa z dalekich stron. Prezes PSR Jacek Tabisz podpisał z Sanalem Edamaruku umowę o współpracy pomiędzy stowarzyszeniami, obejmującą nie tylko wymianę informacji, ale także wspólne akcje, wymianę młodzieży i projekty na rzecz kultury – mamy więc szansę realnie zaistnieć w przestrzeni międzynarodowej. Dobrze mieć za partnera organizację liczącą sto tysięcy członków, której przewodniczący marzy o stworzeniu indyjsko-europejskiej unii racjonalistów i wolnomyślicieli.

Przede wszystkim jednak warto było ugościć człowieka, który staje się na naszych oczach ikoną indyjskiej walki o świeckie państwo – człowieka, który wiele przeżył i wiele zdziałał, a i teraz uchodząc przed prześladowaniem ze strony indyjskich katolików znalazł czas, żeby wygłosić sześć wykładów dla garstki nieznanych mu wcześniej Polaków. Sanal Edamaruku to główny animator rozwoju Stowarzyszenia Indyjskich Racjonalistów na przestrzeni ostatnich trzydziestu lat, to pierwsza osoba w Indiach zarejestrowana w urzędzie z adnotacją „bez kasty”, to wreszcie od czasu słynnego programu The Tantra Challenge, rozchwytywana gwiazda indyjskiej telewizji. Łączy on takie zawody jak politolog i tancerz kathakali, jest też właścicielem wydawnictwa The Atheist Publishers.

Niemałą wartością tej wizyty było wg mnie także pokazanie sobie nawzajem, że członkowie i sympatycy PSR, nawet w okresie wakacyjnym i poinformowani z krótkim wyprzedzeniem, potrafią stanąć na wysokości zadania i uczestniczyć w takim wydarzeniu. Sale na wykładach były zapełnione (rekord przypadł w udziale Szczecinowi, gdzie wykład został najlepiej rozreklamowany i zjawiło się około dziewięćdziesięciu osób), nie brakowało też chętnych, by Sanala gościć w domach, podwozić czy oprowadzać. Wpłynęły również pokaźne dotacje. Była to chyba pierwsza zakrojona na ogólnopolską skalę akcja PSR, w której uczestniczyły niemal wszystkie oddziały (w tym tworzące się oddziały poznański i górnośląski) i muszę przyznać, że przebiegła ona bardzo sprawnie i zakończyła się ogromnym sukcesem.
Pozwolę sobie w tym miejscu złożyć podziękowania wszystkim tym, bez których to przedsięwzięcie nie byłoby możliwe. Są to: Jacek Tabisz, Małgorzata Koraszewska, Andrzej Koraszewski, Arkadiusz Derkowski, Michał Rembas, Nina Sankari, Wojciech Peisert, Robert Śliwa, Tomasz Frydryk, Aleksander Ciok, Mariusz Adamski, Andrzej Wendrychowicz, Sławomir Daniuk, Marek Woźnica, Maciej „Psych” Smykowski, Janusz Ostrowski, Mateusz Burzawa i Bożena Jawień. Dziękuję! – bez Was wizyta Sanala nie doszłaby do skutku.

Z pomocą i wsparciem przyszli nam także: Przemysław Abramowski, Jarosław Augustynowicz, Beata Babicz, Małgorzata Bacewicz, Hubert Bartkowiak, Roman Bełko, Katarzyna Bena, Arkadiusz Bojałkowski, Robert Chuchla, Sebastian Doktór, Andrzej Dominiczak, Dimitris Dymitriadis, Aleksandra Gad, Marek Gadziński, Jan Grabiński, Aleksander Rafał Gutowski, Bolesław Jerzak, Zenon Kalafaticz, Zbigniew Kołaczkowski, Aneta Krejczy, Wojciech Krysztofiak, Jacek Kursa, Ewa Kwiatkowska, Ryszard Łazikiewicz, Marek Łukaszewicz, Marcin Matuszczak, Michał Michałowski, Bożena Mozolewska, Katarzyna Naleźniak, Piotr Nowak, Wiesław Piasek, Wojciech Polonus, Jan Reszka, Grzegorz Roman, Paulina Romanowicz, Teresa Rosiak, Zbigniew Rybczyński, Jerzy Skoracki, Tomasz Sobecki, Renata Statucka, Czesław Szymoniak, Andrzej Tomana, Stanisław Tyrlik, Anna Wilczek, Bogdan Wojak, Marian Wolak, Bogumił Woźniakowski, Adrian Zwoliński i inni.

Zaangażowanie, jakim wykazali się ci wszyscy ludzie (a także ci, których być może nieświadomie pominęłam) daje naszemu stowarzyszeniu nadzieję na gwałtowny rozwój. Z kolei zainteresowanie wykładami ze strony znacznej liczby osób z zewnątrz (szczególnie w Katowicach i w Poznaniu, gdzie dopiero powstają oddziały PSR) po raz kolejny pokazało, że wielu Polaków popiera nasze działania. Sanal ze swej strony liczy na owocną współpracę, ja również. Jeszcze raz dziękuję i gratuluję – i mam nadzieję, że nie spoczniecie na laurach.

—————
Zobacz galerie zdjęć z poszczególnych miast (autorką wszystkich fotografii jest Kaja Bryx):

Warszawa:

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

EnglishUkraine
Używamy plików cookie do analizowania naszego ruchu, aby zrozumieć w jaki sposób użytkownik lub użytkowniczka korzystają ze strony internetowej, celem ulepszenia jej formy, dostępności, przejrzystości i treści. View more
Ustawienia ciasteczek
OK
Polityka prywatności
Treść polityki
Cookie name Active
Informacje o plikach "cookies" wykorzystywanych przez stronę Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów - psr.org.pl.
Pliki „cookies” to dane informatyczne (przeważnie pliki tekstowe), które są wysyłane przez serwer internetowy, a następnie przechowywane przez przeglądarkę internetową użytkownika lub użytkowniczki w celu ich ponownego odczytania w przyszłości. W celu m.in. zachowania wyglądu i funkcjonalności strony internetowej. „Cookies” mogą służyć również do tworzenia anonimowych statystyk, pozwalających zrozumieć w jaki sposób użytkownik lub użytkowniczka korzystają ze strony internetowej, celem ulepszenia jej formy, dostępności, przejrzystości i treści. Rozwiązanie to wyklucza możliwość personalnej identyfikacji danej osoby. W ściśle określonych przypadkach, pliki „cookie” służą również do prezentowania odbiorcy określonych reklam behawioralnych.

Polityka plików cookies

Pliki „cookies” zawierają z reguły nazwę strony z której pochodzą, unikalny numer oraz czas ich przechowywania na urządzeniu końcowym (komputer, tablet etc.). Przeglądarki internetowe lub inne oprogramowanie służące do przeglądania strony internetowej domyślnie dopuszcza zachowywanie plików „cookies” na urządzeniu końcowym. Możliwe jest automatyczne blokowanie obsługi tychże plików, bądź każdorazowe informowanie o ich przesłaniu. Szczegółowe informacje dostępne są w ustawieniach danego oprogramowania lub np. na stronie allaboutcookies.org. Należy natomiast podkreślić, że ograniczenie stosowania plików może negatywnie wpłynąć na niektóre funkcjonalności dostępne na stronie internetowej.
 
Zapisz ustawienia
Ustawienia ciasteczek