W tym tygodniu w imieniu dolnośląskiego oddziału PSR mam przyjemność zaprosić Państwa na trzy spotkania – 9, 10, i 13 maja – które odbędą się w Instytucie Niezłych Sztuk Ram Pam Pam Pam (Wrocław, Rynek 48).
W środę, 9 maja, o godz. 18:00 odbędzie się otwarte spotkanie organizacyjne wszystkich członków i sympatyków PSR, którzy chcieliby włączyć się w nasze akcje terenowe i happenningi (Pobożne Krasnoludki, LARP Darwinowski, happenning na Boże Ciało, akcje informacyjne na temat ateizmu…) oraz w przygotowanie naszego stoiska na targi organizacji pozarządowych (26 V).
W czwartek, 10 maja, o godz. 18:00 w ramach Wrocławskiego Forum Wolnej Myśli wysłuchamy wykładu Wojciecha Peiserta Czego nie wie matematyk? Opowieść o dylematach współczesnej matematyki.
Prowadzący pokaże, że matematyka opisuje świat za pomocą innych metod niż nauki przyrodnicze, odcinając się od doświadczenia a przyjmując za jedyne kryterium prawdy dowód matematyczny. W trakcie wykładu usłyszymy m. in. o problemie niesprzeczności, paradoksie Banacha-Tarskiego i Hipotezie Continuum, czyli dowiemy się, do czego prowadzi ścisła logika i czy przypadkiem nie zdarza nam się mówić bzdur. Rozważymy także, jak daleko sięga wiedza współczesnej matematyki, ograniczona nierozstrzygniętymi twierdzeniami, które niestety zawsze będą istnieć.
W niedzielę, 13 maja, o godz. 14:00 w ramach Kina Racjonalistów obejrzymy film Aśoka w reż. Santosha Sivana, poprzedzony wstępem Jacka Tabisza na temat kinematografii indyjskiej. Po projekcji odbędzie się debata: „Jak dowieść, że rzeczywistość nie jest złudzeniem?” (prowadzący: Jacek Tabisz).
Film przedstawia historię przyjęcia buddyzmu przez jednego z największych władców Indii, cesarza Aśokę Wielkiego. Ten wielki zdobywca podbił niemal cały Subkontynet w wielu zwycięskich i krwawych kampaniach zbrojnych, po czym… stał się pacyfistą i rozkazał poustawiać w całych Indiach kamienne kolumny z edyktami nawołującymi do niezabijania i porzucenia przemocy. Od tego momentu buddyzm, głoszący m. in. że rzeczywistość jest złudzeniem a ludzkie życie – ciągłym cierpieniem, od którego na drodze medytacji i pracy nad sobą należy się wyzwolić, święcił triumfy jako oficjalna religia państwowa ogromnego cesarstwa indyjskiego. O samym Aśoce niewiele wiadomo.
Fabuła filmu jest fikcyjna; stanowi ciekawą próbę odpowiedzi na pytanie, jak mogło dojść do takiej przemiany w postawie władcy. Przede wszystkim jednak reżyser stara się za pomocą niepokojących ujęć, przyspieszeń i spowolnień obrazu, i znakomicie skonstruowanej akcji ukazać zgodny z buddyjską filozofią świat złudzeń, w jakim przebywa wojowniczy władca. W tej wizji nie ma nic naiwnego. Autor filmu nie jest buddystą, nie jest zatem dla nas jasne, na ile pochlebnie, czy krytycznie ustosunkowuje się on do buddyjskiej koncepcji świata jako złudzenia wynikłego z pragnień, czyli Mai. Niezwykły nastrój filmu potęguje znakomita muzyka nieodzownych w dobrych fimach z Mumbaju pieśni i starannie opracowana choreografia. W pieśniach bardzo poważnie omawiane są zagadnienia związane ze śmiercią i przywiązaniem do ukochanych osób.
Serdecznie zapraszam – na wszystkie spotkania wstęp jest wolny.
Lokalizacja wydarzeń na mapie:
