Rozpoczynamy rok szkolny, amen
Aleksandra Pezda i Marcin Markowski w artykule Rozpoczynamy rok szkolny, amen na łamach Gazety Wyborczej wymienili przykłady wykorzystywania wrześniowych uroczystości do konserwowania w społeczeństwie najsłuszniejszej opcji religijnej. Jedno z warszawskich publicznych liceów zdecydowało się na rozpoczęcie roku szkolnego w kościele. Podobnie stało się w Szkole Podstawowej nr 182 w Łodzi. Tego rodzaju nadużycia piętnują Młodzi Racjonaliści, których przedstawiciel (jednocześnie sekretarz Oddziału Warszawskiego PSR) – Kamil Ślesiński w wypowiedzi na łamach GW zauważył – „To łamanie praw mniejszości światopoglądowych i promowanie jednej religii w szkołach publicznych, które powinny być świeckie z charakteru”. Podobne zdanie wyraziła w artykule prof. Monika Płatek z Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego, której zdaniem – „Takie pomysły łamią konstytucyjną zasadę rozdziału świeckiego państwa od Kościoła. Wskazują też, że szkoła zupełnie nie liczy się z uczuciami uczniów i rodziców”.
Nieracjonalni Młodzi Racjonaliści?
Przeciwnego zdania jest Zbigniew Lignarski, który w artykule Nieracjonalni Młodzi Racjonaliści na łamach portalu Nacjonalista.pl zauważa, że to nic złego, wszak według Rzecznika Kuratorium Oświaty miejsce rozpoczęcia roku szkolnego to kwestia uzgodnień między dyrektorem szkoły a rodzicami uczniów. Autor Nacjonalista.pl kwituje – „Pozostaje pytanie: problemy z racjonalnym myśleniem, panowie «racjonaliści»?” Gwoli komentarza – nie ma racjonalnych przesłanek, pozwalających podejrzewać, że kwestia uzgodnień między poszczególnymi osobami jest nadrzędna wobec zasad konstytucyjnych.
Młodym Racjonalistom udało się znaleźć nadużycia w dziesięciu stołecznych placówkach. Wysłali w tej sprawie pismo do Mazowieckiego Kuratora Oświaty. W odpowiedzi znalazła się informacja, że uroczystości rozpoczęcia roku szkolnego w poszczególnych szkołach nie leżą w gestii Kuratorium. Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich.