Oddział Wrocławski Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów serdecznie zaprasza na kolejne spotkanie czwartkowe, 23 października o godzinie 18:15 w Klubie Minerwa, obok Kalamburu na ul. Kuźniczej (mapa) , podczas którego odbędzie się wykład dr Radosława Czarneckiego pt. „Bałkańskie Wrota Dżihadu: zagrożenie dla Zachodu jakie niesie Państwo Islamskie i nasze, zachodnie deja vu”.
Nasz prelegent tak opisuje swój wykład:
Mottem do zasadniczego problemu prelekcji niech będzie fragmencik książki-manifestu A. Izetbegovićia który daje podstawową tezę organizacji państwa muzułmańskiego w Bośnii:
Nie może być pokoju ani współegzystencji między wiarą islamską a nieislamskimi wspólnotami i instytucjami politycznymi
Alija Izetbegović (pierwszy Prezydent BiH)
Warto jest zadać pytanie: Jak to się stało, że Bałkany (a zwłaszcza niektóre regiony Bośni i Hercegowiny, Sandżaku – czyli pogranicze Serbii i Montenegro oraz Albania, Macedonia i Kosowo zamieszkałe przez wyznawców islamu stały się bazą dla działań międzynarodówki dżihadystów wspomaganej finansowo przez ultra-konserwatywne kraje arabskie (głównie Arabię Saudyjską)? Czemu przemiany demokratyczne z końca XX wieku zaszłe w całym Bloku Wschodnim doprowadziły tu do stworzenia nierównowagi politycznej, kulturowej, religijnej, że możliwe stało się powstanie państw – czarnych dziur (bo za takie uznaje się upadłe kraje jakimi od lat są Somalia, Libia, Syria czy Irak, po części też i Afganistan), tworów quasi-państwowych takich jak Bośnia czy Kosowo? Z tytułu chaosu i rozkładu struktur administracyjnych tych tworów i niemożności przeciwdziałania rozwoju terroryzmu, przemytu na wielką skalę ludzi, broni, narkotyków itd. rośnie możliwość infiltrowania (dziś już całkiem jawnego) i importu na teren Starego Kontynentu ideologii islamistycznej, duchownych szerzących tę ideologię oraz ludzi związanych z międzynarodówką dżihadystów (a przy okazji: handel ludźmi – zwłaszcza kobietami oraz wszelka kontra-banda). W drugą stronę – te czarne dziury stanowią przysłowiową Mekkę dla eksportu najemników i ochotników dla potrzeb globalnego dżihadu – inaczej mówiąc są miejscem „zbornym” dzisiejszych kondotierów religijnych zcałej Europy i wyjazdu w miejsca zbrojnych konfliktów; dziś w rejonach Bliskiego Wschodu (Irak-Syria), Libii, Jemenu itd. I jeszcze jedna myśl – dlaczego nie wyciągamy, my, ludzie Zachodu wniosków z zagrożenia jakie niesie islamski fundamentalizm (zwany islamizmem – czyli skrajnie upolityczniona wersja religii) i związany z nim terroryzm? Zresztą: jeśli rozglądniemy się po świecie – i po naszym, europejskim podwórku – zobaczymy wiele groźnych symptomów zagrożeń niesionych przez odradzające sie tendencje religijno-fundamentalistyczne – w ramach światowych religii, zwłaszcza tych monoteistycznych. Islamizm jest tej tendencji czołową, najbardziej niebezpieczną i widomą jutrzenką.
Wykład ma charakter otwarty, przewidziana jest po nim dyskusja.
Zapraszamy!